Odpowiedz na: kontrola wewnętrzna

[jerzy]

Pracuję w kontroli wewnętrznej ładnych parę lat i chciałem się odnieść do podjętego tematu. U mnie wygląda to mniej więcej tak, że plan roczny kontroli jest budowany na bazie potrzeb jednostki ( jestem pracownikiem Starostwa).Poszczególni Naczelnicy Wydziałów są współtwórcami mojego planu, który powstaje podczas wzajemnych konsultacji. W zależności więc od potrzeb w danym roku, może on stanowić podstawę do poruszonego tematu, bądź też nie. Na marginesie dodam, że prawdziwą”zakałą” dla każdego ambitniejszego inspektora kontroli jest zapis w ustawie o finansach publicznych nakładający obowiązek prowadzenia conajmniej raz w roku kontroli 5% wydatków we wszystkich podległych jednostkach. Mnie osobiście zajmuje to conajmniej 3/4 roku – spychając na dalszy plan bardziej potrzebne kontrole. Dlatego z utęsknieniem oczekuję obiecywanych zmian w tym zakresie. Pozdrawiam wszystkim pracowników samorządowych i jesli kogoś interesuje ten temat, moja osoba jest do dyspozycji ( lecz jedynie dla tych cierpliwszych) bo 50% mojej pracy – to teren, a więc na odpowiedź w danej kwestii musieliby czasem poczekać parę dni.