Odpowiedz na: nieszczęsne bilety

[jadtra]

W mojej jednostce muszą być bilety na potwierdzenie, że pracownik dojechał i wrócił. Kolezanka kontrolerka miała w drodze powrotnej podwózkę samochodem męża i kasy nie dostała, a chodziło tylko żeby zwrócić koszt zwykłego biletu autobusowego (nie pospiesznego) kwota ok. 12 zł. Nie dostała pomimo, ze miała potwierdzenie ze szkolenia.
Jak byłam na szkoleniu SGI w Polanicy Zdrój także nie zwrócono mi częci kosztów. Siostra wiozła mnie samochodem bo u niej nocowłam (troche zwiedzałyśmy, byłam w teatrze itd). Nie wydaje mi się, że jestem nieuczciwa jak napisała Zosia. Ponieważ szkolenie skończyło sie w piątek powrót rozłożyłam w czasie. Z Polanicy Zdrój do Wrocławia nikt mi nie chciał zwrócić za bilet. Oświadczenie nie wchodziło w rachubę.