piątek, 26 kwietnia, 2024

Odpowiedz na: MF

Home Forum Sektory Samorządy MF Odpowiedz na: MF

#22935
gapa
Uczestnik

Dzięki Alkmanie, że przy pomocy następnego przeinaczenia zwróciłeś uwagę na częsty błąd mylenia czynników (przyczyn) ze skutkami (stratami).

Teraz piszesz „ …. żadnych czynników pozafinansowych (prędkość, warunki atmosferyczne, sprawność samochodu) …”

wyżej napisałeś „ … mokre plamy, to są pozafinansowe skutki … ”.

Koniecznie trzeba rozróżniać i odmiennie traktować czynniki (przyczyny) i skutki (straty) , to (między innymi) ich nierozróżnianie uniemożliwia sensowne zajmowanie się ryzykiem i ucieczkę od liczenia w bazgroły.

Wszystkie trzy czynniki mają istotny wpływ na prawdopodobieństwo (zdarzenia) skasowania samochodu wraz z żywą zawartością, natomiast skutki dla Twoich ubezpieczycieli (autocasco i na życie) będą wyłącznie finansowe (zapewne różne), … zaś dla żywej ( ? ) zawartości opłakane.

czynniki —> zdarzenie — -> skutek

Czynniki, które wymieniłeś, można opisać liczbowo – prędkość (banał), warunki atmosferyczne to właściwie zespół czynników (np. widoczność – w metrach, przyczepność nawierzchni – współczynnik tarcia – dla danych opon, których stan jest elementem zespołu czynników sprawności samochodu itd….)

W nieco bardziej zaawansowanych systemach zarządzania ryzykiem takie czynniki nazywa się zmiennymi kontrolowanymi (prędkość, sprawność samochodu) lub obserwowanymi (warunki atmosferyczne).
Oczywiście mogą one być traktowane jako zmienne losowe ( mogą być „ ryzykami ” ).

W związku z tym, że te trzy czynniki maja wpływ na prawdopodobieństwo wypadku, to oczywiście są istotne dla ryzyka, tak obu ubezpieczycieli, jak i wszystkich pasażerów.

Natomiast cena samochodu jest istotna dla ryzyka tylko jednego ubezpieczyciela – tego od autocasco !!!!

Jak zmienisz samochód na tańszy to zmniejszy Ci składkę. Ten od życia nie.

Nie potrzeba żadnego geniuszu – wystarczy odrobina uwagi i precyzji.

I warto zwrócić uwagę na możliwe powiązania:

Przykład (banalny) z natury:

Pewien młody człowiek dojeżdżał na uczelnię rowerem za 2 tys. zł ( tzn . dojechał 3 razy i mu ukradli). Kupił drugi za 200 zł. Czy zmniejszył ryzyko tylko 10 razy ? Nie, takiego taniego nikt nie chce. Jeśli prawdopodobieństwo jego kradzieży też zmniejszyło się dziesięć razy to ryzyko (finansowe) zmniejszyło się 100 razy.

Wartość ewentualnej straty może być czynnikiem ryzyka.

Ten scenariusz to ma być najlepszy dla Grecji czy dla niemieckich banków?

…a poza tym uważam, iż Wytyczne powinny zostać zniknięte. (No skoro z Kartaginą się udało…? )