piątek, 26 kwietnia, 2024

Odpowiedz na: I po egzaminie…..

Home Forum Egzaminy egzaminy I po egzaminie….. Odpowiedz na: I po egzaminie…..

#5993
mati84
Uczestnik

[QUOTE BY= grash] W końcu ktoś sensownie zauważył, że poziom niektórych audytorów wewnętrznych ( nawet po zdanym egzaminie ) jest żenujący.
Zdajsie, że egzaminy w wydaniu na poczatku roku 2004 stanowiły gęstsze sito i nie dopuszczały do tego zawodu wielu osób. które niestety później się w nim znalazły z uwagi na znaczne złagodzenie formy egzaminu.
Ale tak naprawdę to nie chodzi tu o kwestię zdania egzaminu i kiedy, ale o to, że bardzo wiele osób w tym zawodzie nie ma wiedzy z zakresu rachunkowości, ani żadnego doświadczenia praktycznego w tym zakresie.Natomiast z mojego kilkuletniego doswiadczenia w tym zakresie wynika, że zdecydowana większość zadań audytowych doyczy posrednio bądź bezpośrednio spraw finansowych, i nie można czuć się w tych w tych obszarach kompetentnie bez posiadanej ugruntowanej wiedzy z zakresu rachunkowości ( która musi znacznie przekraczać poziom podstawowy ).
Dlatego nie dziwi mnie krytyka środowiska audytorów przez skarbników i gł.księgowych, bo- niestety drodzy koledzy i koleżanki-często niewiedza w sprawach księgowości jest wśród was żenująca.
Uważam więc, że zadań z zakresu rachunkowości powinno być na egzaminie zdecydowane więcej.Tylko to mogłoby podnieść poziom fachowości w tym środowisku.Następnym elementem wskazanym do uwzględnienia przy wydaniu certyhikatu powinno być posiadane doświadczenie zawodowe ( w tym w pożadane w komórkach księgowych i finansowych ).
Pozdrawiam[/QUOTE]

w takim razie co ma zrobić ktoś kto jest dopiero po studiach? jestem dopiero po licencjacie i skończonej podyplomówce właśnie z audytu. Dla mnie certyfikat jest szansą na znalezienie pracy -przynajmniej taką mam nadzieję – że ułatwi moje poszukiwania. Większość pracodawców wymaga od nowo zatrudnianych pracowników tego aby byli świeżo po studiach i z doświadczeniem – co jest nierealne do wykonania. Jeżeli jednym z warunków uzyskania certyfikatu miałoby być posiadane doświadczenie zawodowe, to nie wiem na jakiej podstawie miałabym być zatudniona – ani doświadczenia ani certufikatu – ja chcę być kandydatem który ma coś do zaoferowania i sam w siebie inwestuje. Jednak prawda jest taka, że nic z nieba nie spada, zawsze trzeba jakoś zacząć, i jakoś nabyć to doświadczenie, które jest takie cenne. A przecież człowiek uczy się całe życie…więc wszystko przede mną