piątek, 26 kwietnia, 2024

analiza ryzyka

Home Forum Sektory Samorządy analiza ryzyka

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 51)
  • Autor
    Wpisy
  • #20683
    Anonim
    Nieaktywny

    Witam,
    W celu dokonania identyfikacji obszarów ryzyka, należy moim zdaniem przeglądnąć zarówno zadania powiatu, ujęte w ustawach, jak i regulamin organizacyjny. Przydadzą się zapewne również wyniki kontroli wewnętrznych i zewnętrznych. Swoją drogą, wydaje mi się, że dobrym pomysłem jest wysłanie prośby do naczelników i kierowników jednostek. Da Ci to informacje z „pierwszej ręki”, czym zajmuje się dana komórka. Z wykonaniem może być jednak gorzej – wszyscy chcą tak bardzo chętnie współpracować z audytem 😉 😀 .
    Zajrzyj też do internetu – wielu audytorów publikuje swoje plany w BIPie. Jednostki te same, więc i obszary będą podobne.
    pozdarwiam

    #20687
    pietryka
    Uczestnik

    W odpowiedzi dla Anki123 – lainy wskazuje Ci gdzie szukać ale ogólne obszary ryzyka mogę już podać /a występują one prawie we wszystkich jst/ to:
    – finanse i budżet,
    – inwestycje, gospodarka nieruchomościami,
    – zarządzanie jednostką,
    – realizacja zadań statutowych,
    – promocja i rozwój gminy,
    – kadry,
    – itp.
    Rozwijając ten wątek zwracam np. uwagę na ciekawy i trudny temat „Inwentaryzacja mienia komunalnego” w tym ze szczególnym uwzględnieniem inwentaryzacji nieruchomości gruntowych. Temat wbrew pozorom jest trudny.
    I tak rozwijając można wymyśleć wiele tematów. Ale najważniejsze co uznamy za obszary ryzyka a co już uznajemy za temat /zdefiniowanie/. W samych zamówieniach publicznych, zależnie od wielkości jednostki a tym samym ilości zamówień, możemy wydzielić zamówienia tematyczne /np. inwestycyjne, morenizacyjno- remontowe, zakupy materiałowo-towarowe itp./ Możemy przyjąć kryteria kwotowe. Natomiast jestem przeciwnikiem „przekrojowych” audytów typu: „Pozyskiwanie i realizacja środków unijnych np w roku 2009/10” Staram się w jednym roku nie robić /planować/ tego samego wydziału a przecież są newralgiczne wydziału typu: Finansowy czy Gospodarki Nieruchomościami.
    Duduś a Ty sama musisz sobie odpowiedzieć czy dla Ciebie i Twojego szefa /bo to z nim powinnaś konsultować co w planie a co najbliższej perspektywie/ jest najważniejsze czy dochody, czy koszty, czy dobre imię jednostki, itp. Zaznaczam dziewczyny, że to nie są rady ale ja „dzielę się” jak ja to robię a ostatnio jest to dla mnie jedyne forum gdzie mogę skorzystać z podpowiedzi czy też podzielić się się swoimi uwagami na temat tego co robię /no może poza kilkoma koleżankami czy kolegami z którymi mam kontakt telefoniczny czy e-mailowy/
    PS. Osobna grupa tematów – to podatkowe, wynikające z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Wymagają szczegółowej znajomości przepisów podatkowych.
    Pozdrawiam

    #20691
    dudu
    Uczestnik

    Zadań do audytu może być mnóstwo, ja w obrębie tych podstawowych obszarów zidentyfikowałam poszczególne zadania np. zarządzanie i kontrola nad wykorzystaniem środków finansowych z funduszy unijnych (bo dużo tego dostaliśmy), remonty bieżące we wspólnotach mieszkaniowych z udziałem Gminy, bieżące remonty dróg gminnych, bezpieczeństwo informacji wewnętrznej, udzielanie dotacji na prace konsrewatorskie i roboty budowlane przy zabytkach, itd. Temat który wskazał Pietryka zawiera mnóstwo nieprawidłowości i chyba nie ma gminy w której w tym temacie nie byłoby dobrze. Już to przerobiłam i wyszły fajne rzeczy (z zaszłych czasów szczególnie)

    #22377
    tinam
    Uczestnik

    Odgrzewam temat.
    Widzę, że nie tylko u mnie jest „problem” z miejscem audytora w urzędzie.

    U mnie jest taki regulamin kontroli zarządczej:

    „…Audytor wew. w porozumieniu z pracownikami funkcyjnymi raz w roku w terminie uzgodnionym z głównym szefem dokonuje identyfikacji wewnętrznego i zewnętrznego ryzyka… Zidentyfikowane ryzyka poddawane są analizie mającej na celu określenie możliwych skutków i prawdopodobieństwa wystąpienia, zaś analiza ta jest dokumentowana w formie protokołu do zatwierdzenia przez głównego szefa.
    Pracownicy funkcyjni w terminie 30 dni od otrzymania ustaleń analizy ryzyka przedstawiają głównemu szefowi do zaakceptowania propozycje czynności do podjęcia w celu zmniejszenia danego ryzyka do akceptowalnego poziomu…”

    Co o tym sądzicie?

    #22378
    martinez
    Uczestnik

    Oczywiście jest to błędne, abstrahując od zaangażowania audytora razi mnie brak uczestnictwa osób, których te ryzyka bezpośrednio dotyczą.

    #22380
    kikcloud
    Uczestnik

    Poza wszystkim ryzyko które audytor identyfikuje dla potrzeb sporządzenia planu audytu nie jest tożsame z zarządzaniem ryzykiem, które jako proces składa się z:
    – Przeprowadzenia identyfikacji ryzyka oraz jego opisu.
    – Wartościowania ryzyka – wyskalowanie jego prawdopodobieństwa oraz skutku.
    -Opracowania metodologii zarządzania ryzykiem
    w danej jednostce.
    -Opracowania działań zaradczych – reagowanie.
    -Bieżącego monitorowania kluczowych ryzyk.
    -Kolejnej identyfikacja (co najmniej raz w roku).
    To są dwa różne procesy i najczęściej trochę inne ryzyka ❗

    #22382
    gapa
    Uczestnik

    Kto czyta nie błądzi:
    http://www.mofnet.gov.pl/_files_/audyt_wewn_i_kontrola_zarz/audyt_wewnetrzny_w_sektorze_publicznym/metodyka_i_dobre_praktyki/dobre_praktyki/model_ia-cm_w_sektorze_publicznym.pdf

    i tamże na stronie 19:
    „Poziom 4 – Zarządzanie
    Audyt strategiczny w oparciu o zarządzanie ryzykiem organizacji (Audit Strategy Leverages
    Organization`s Management of Risk)
    Połączenie planu audytu z systemem zarządzania ryzykiem w organizacji.”

    #22383
    kikcloud
    Uczestnik

    Co wcale nie oznacza, że jest to ten sam proces ❗
    Dzięki za materiał 😉

    #22384
    gapa
    Uczestnik

    Nieważny proces, ważny wyrok … jak mówi się pod celą….
    Poważnie:
    Idzie chyba o to by te różne procesy dotyczyły tych samych „ryzyk”. Na tym ma polegać owo „Połączenie planu audytu z systemem zarządzania ryzykiem”

    #22385
    kikcloud
    Uczestnik

    I tu się delikatnie różnimy 😉

    #22386
    dudu
    Uczestnik

    U mnie problem się rozwiązał bo przyjechał do Urzędu mądry Pan i przeprowadził szkolenie i wybił z głowy jedną analizę ryzyka więc ja robię swoją niezależną biorąc oczywiście uwagi z kontroli zarządczej a każdy właściel ryzka w swoim zakresie.

    #22387
    tinam
    Uczestnik

    [QUOTE BY= TinaM] Odgrzewam temat.
    Widzę, że nie tylko u mnie jest „problem” z miejscem audytora w urzędzie.

    U mnie jest taki regulamin kontroli zarządczej:

    „…Audytor wew. w porozumieniu z pracownikami funkcyjnymi raz w roku w terminie uzgodnionym z głównym szefem dokonuje identyfikacji wewnętrznego i zewnętrznego ryzyka… Zidentyfikowane ryzyka poddawane są analizie mającej na celu określenie możliwych skutków i prawdopodobieństwa wystąpienia, zaś analiza ta jest dokumentowana w formie protokołu do zatwierdzenia przez głównego szefa.
    Pracownicy funkcyjni w terminie 30 dni od otrzymania ustaleń analizy ryzyka przedstawiają głównemu szefowi do zaakceptowania propozycje czynności do podjęcia w celu zmniejszenia danego ryzyka do akceptowalnego poziomu…”

    Co o tym sądzicie?

    [/QUOTE]
    Dla mnie to też jest chore, a najgorsze jest w tym wszystkim to,że teraz przerzucono na mnie obowiązki przewodnika stada błądzącego po bezdrożach analizy ryzyka.
    Jak słowo daję już ni mam pomysłu jak dalej działać…
    Nie mamy procedury zarządzania ryzykiem w jednostce ani żadnych wytycznych co do raportowania realizacji celów i zadań przez kierowników komórek.
    Póki co mieli do końca czerwca złożyć wykaz celów i zadań przeznaczonych do realizacji na ten oraz propozycje mierników ich realizacji i tyle.
    Kierownicy coś tam powypisywali, złożyli i czekają na mój krok.
    A ja jak mam to ogarnąć???
    Pomocy!!!

    #22388
    kikcloud
    Uczestnik

    W zakresie zarządzania ryzykiem audytor wewnętrzny może:
    -prowadzić usługi zapewniające na temat procesu zarządzania ryzykiem,
    -prowadzić usługi zapewniające na temat poprawności oceny ryzyk,
    -dokonywać oceny procesu zarządzania ryzykiem,
    -dokonywać oceny raportowania kluczowych ryzyk,
    -dokonywać przeglądu zarządzania kluczowymi ryzykami.
    Reszta działań to działania z zastrzeżeniami lub zabronione. ❗

    #22389
    dudu
    Uczestnik

    U mnie powołano Zespół ds. kontroli zarządczej z Koordynatorem (Sekretarzem Gminy) na czele. Zostały opracowane przez każdy wydział zadania i cele oraz do każdego zadania wyznaczony miernik wyznaczający stopień realizacji. Z tego koordynator sporządził plan zadań celów i mierników. Kazde zadanie zostało poddane analizie ryzyka przez właściciela ryzyka i ustalony poziom istotności na bazie tego powstał rejestr ryzyk wysokich i mapa ryzyka. Przeprowadzono samoocenę pracowników i kierownictwa, a teraz przymierzamy się do sprawozdania. Moja rola polegała na tym, że konsultowali ze mną treść zarządzeń oraz pomagałam przy wyznaczaniu mierników bo z tym były problemy. Naczelnicy wypisywali sami zadania a ja weryfikowałam czy są one właściwe, czy niezbyt obszerne albo zbyt szczegółowe. I tak to się kręci. Pozdrawiam.

    #22399
    tinam
    Uczestnik

    Duduś właśnie o takie coś mi chodzi jak to jest praktykowane u was w urzędzie.
    Czy mogłabym gdzieś podpatrzeć wasze materiały, byłabym bardzo wdzięczna 🙂

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 51)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.