piątek, 26 kwietnia, 2024

co dalej audytorzy

Home Forum Pomysły pomysly co dalej audytorzy

Oglądasz 4 wpisy - 16 z 19 (wszystkich: 19)
  • Autor
    Wpisy
  • #368
    spedek1
    Uczestnik

    Wszędzie polityka a w niej układy. Ja nie mam już nic do stracenia, niech ktoś trochę się podenerwuje.
    Utwierdzam się w przekonaniu, że w obecnej formie audyt nie spełnia swojej funkcji, a może komuś zależy aby własnie tak było????

    #369
    dareks
    Uczestnik

    [QUOTE BY= spedek1] Wszędzie polityka a w niej układy. Ja nie mam już nic do stracenia, niech ktoś trochę się podenerwuje.
    Utwierdzam się w przekonaniu, że w obecnej formie audyt nie spełnia swojej funkcji, a może komuś zależy aby własnie tak było????[/QUOTE]Alez to zabrzmialo Jak z filmu w Samo poludnie .
    Zachowaj zimny profesjinalizm i konsekwentnie dochodz swego w sadzie pracy Swoja droga to az sie prosi jakie stowarzyszenie do tepienia takich twardoglowych szefow na jakich popadles . Ale ty tez cos schrzaniles audytor musi byc troche strategiem politykiem psychologiem Ja np aby dotrzec do swojego szefa zaprzyjaznilem sie z jedna taka pania kierownik dzialu ktorej opinia bardzo u szefa sie liczy 90,60,90

    #387
    Anonim
    Nieaktywny

    Podpisuję się pod treścią B. Grygorewicza. Tylko kto i jak to zrobi. To wymaga ciężkiej pracy.

    #388
    ggolob
    Uczestnik

    Przeczytałem Waszą dskusję i pozwolę sobie dorzucić kilka swoich uwag. Po pierwsze nie tylko w jednostkach samorządowych nie ma ochrony zatrunienia. Jest tak również w jednostkach wymienionych w art. 83 ust. 2 ustawy o finansach publicznych. Po drugie fakt, że szeroko rozumiana polityka wszędzie odgrywa dużą rolę nie jest niczym nowym i nie sądzę by coś zmieniło się w przyszłosci. Audytorzy powinni być apolityczni i w tym kierunku powinny iść działania kształtujące to środowisko. Moim zdaniem potrzebna jest organizacja skupiająca audytorów, tak jak Ktoś napisał, choćby na kształt samorządu lub jakiegoś stowarzyszenia. Nie istnieje niestety nic takiego – IIA się niestety wypaczyło. Uprawnienia i zadania GIAW też nie przystają do potrzeb i powinny być zreformowane. Czym GIAW się zajmuje? Czy formalnie ma coś do powiedzenia? Gdyby chciał może trochę by wywalczył, ale przy założeniu, że nia ma ochoty podziałać prawo mu tego nie umożliwia. Wydaje mi się, że należy dążyć do przeorganizowania GIAW (wiem, że łatwo powiedzieć) i przy sensownym skonstruowaniu jego zakresu działania być może nie byłyby konieczne organizacje towarzyszące – skupiające środowisko audytorów w tym przypadku z jsfp, jak samorząd zawodowy (może jako „ciało” zreformowanego GIAW). IIA wydawało się koncepcją ciekawą, ale tu też odegrała rolę polityka (rozumiana jako: czyjeś zręczne, przemyślane postępowanie w celu osiągnięcia określonych zamierzeń) – niemalże arbitralnie narzucony przez reprezentanta ze Stanów skład Zarządu – zgroza, w tym Prezes z NIK – jakoś abstrahując od personaliów, nie bardzo pasuje mi w tym przypadku takie rozwiązanie, poróżnione środowisko sektora prywatnego z publicznym itd.
    Rozpisałem się trochę. 🙂

Oglądasz 4 wpisy - 16 z 19 (wszystkich: 19)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.