piątek, 26 kwietnia, 2024

Audyt wewnętrzny – czy to tania i zbędna fanaberia?

Home Forum Sektory Samorządy Audyt wewnętrzny – czy to tania i zbędna fanaberia?

Oglądasz 5 wpisów - 46 z 50 (wszystkich: 50)
  • Autor
    Wpisy
  • #22237
    gapa
    Uczestnik

    Można poszukać dalej niż na stronce firmy – dwie pierwsze panie wymienione na liście ekspertów to pracownice Instytutu Handlu Zagranicznego Wydziału Ekonomicznego Uniwersytetu Gdańskiego.
    Jedna z nich oprócz doktoratu z ekonomii jest absolwentką psychologii – od razu widać, że to podstępne kombinatorki bez żadnych kwalifikacji (tak fachowych jak i moralnych) uprawniających do prowadzenia audytu.
    Wydaje się jednak, że nie ma co liczyć na to, że „kolejnej pięknej nocy” budynek Wydziału Ekonomicznego „dziwnym trafem” spłonie grzebiąc je w zgliszczach. (To jednak nie namiot, a zresztą i tak chyba nie siedzą po nocach na wydziale, a jak im podstawowa robota się sfajczy, to tym bardziej rzucą się na fuchy).
    Ze zdjęć umieszczonych na stronach uniwerku widać, że to jednak kobitki drobnej postury – wybrać się tam i wytłumaczyć, że postępują nieetycznie to chyba żadne ryzyko. Trzeba tylko postarać by szybko, by takie słuszne postępowanie umieszczno w „Standardach …”.
    Albo wysłać im zdechłą rybę zawiniętą w „Kodeks Etyki” … – adres na stronie UG.
    PS. (dla tych, którym ze świętego oburzenia rozum przyćmiło) – jaja sobie robię.

    #22238
    kikcloud
    Uczestnik

    „Zdechła ryba zawinięta w Kodeks Etyki audytora wewnętrznego w jednostkach sektora finansów publicznych” piękne to jest ❗ :grin:.
    Gapa, daj mi na to copyright please! No, mam parę adresów, gdzie by to można wysłać 😉

    #22239
    kwintesencja25
    Uczestnik

    [QUOTE BY= terka] [QUOTE BY= kwintesencja25]
    Jedno mnie tylko interesuje: skoro wśród swoich ekspertów (wymienionych na stronce) nie mają żadnego z uprawnieniami audytorskimi to jaką umową (ceną) zwabią do siebie audytora (może jakiegoś wolontariusza)?

    [/QUOTE]

    W zapytaniu cenowym stało, że do oferty należy dołączyć dokumenty potwierdzające posiadanie nieznędnych uprawnień określonych w art. 286 ustawy o fp.
    O ile pamietam, wśród tych urawnień w art. 286 zawarto: uprawnienia biegłego rewidenta

    Zatem nie muszą chyba nikomu tego zlecać. Mają chyba biegłych rewidentów. Doczytałam, na ich stronce, że z biegłymi współpracują:wink:[/QUOTE]

    Poczytałam stronkę raz jeszcze: faktycznie mają ogólnikowy zapis o „współpracy z biegłymi rewidentami” – wcześniej analizowałam tylko te wszystkie persony imiennie wymienione 😆

    #22240
    kwintesencja25
    Uczestnik

    …tak z ciekawości poszperałam i dla względnego uspokojenia natknęłam się na inny protokół z zapytania cenowego – o dziwo EU-/china/-CONSULT tam nie wygrało 💡

    Link poniżej:
    http://www.wot.org.pl/przetargi.php?id=12

    😯

    #22241
    pietryka
    Uczestnik

    Bardzo mi się podobają wizje kikclouda, ale niestety nierealne. Myślę tylko o płaceniu przez Unię, bo i tak szłoby to przez czyjeś ręce /prawdopodobnie w ramach oszczędności Vincent by to opodatkował szczególnie/. 😉
    Natomiast mam0454 – ja Ciebie odbierałem jako spokojnego człowieka – a Ty masz zapędy terrorystyczne i to od małego. 😆
    W moim urzędzie już się przekonano, że wybór oferenta, który daje najniższą cenę /chyba można ją nazwać dumbingową/ nie zawsze popłaca. Przekonano się na podstawie zewnętrznego audytu projektów unijnych, tym bardziej, że jakość takiego audytu pozostawia wiele do życzenia a schematyczne sprawozdanie w wielu przypadkach nijak się mają do rzeczywistości. 😥
    Ja myślę, że w tym przypadku /Pelplin/ audyt wewnętrzny potraktowano jak badanie sprawozdania finansowego a nazwa jak nazwa /kto się przyczepi ?/ 😉 i są upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu. A szacowanie ryzyka, plan, sprawozdanie to tylko dodatkowe papierki /są gotowce/. 😆
    Ale to są właśnie konsekwencje dopuszczenia „biegłych” do zawodu, którego oni nie rozumieją, a zrobiła to po raz pierwszy właśnie Zyta. Psucie audytu nastąpiło 5 lat temu i cała robota Kubika w min. fin. poszła psu na budę /pomijam tu wszelkie sympatie polityczne/.
    Obecnie bez interwencji unijnej, lub zakwestionowaniu tak wykonywanych audytów, degeneracja audytu będzie tylko postępować.
    Pozostaną słowa piosenki: „Dziś prawdziwych audytorów już nie ma…” 😆

Oglądasz 5 wpisów - 46 z 50 (wszystkich: 50)
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.