Kodeks etyki w praktyce
- This topic has 49 odpowiedzi, 18 odpowiedzi, and was last updated 13 years, 2 months temu by las.
-
AutorWpisy
-
16 lutego, 2011 o 8:39 am #19635emusUczestnik
Dziś mój Szef otrzymał propozycję realizowania aw przez firmę zewnętrzną. Sama prowadzę działalność i byłabym ostatnią osobą, która potępiałaby rozsyłanie ofert do podmiotów, które mogą być potencjalnymi usługobiorcami. Żeby wyjaśnić nie boję się o etat, nie zginę. Do brzegu – chodzi mi o to, że wszystkich nas obowiązuję Kodeks Etyki (w końcu Firma zatrudnia audytorów) i skoro w internecie znaleźli nazwisko mojego Szefa, to kilka kliknięć więcej i dowiedzieliby się, że zatrudniają audytora. Sama wykorzystałam zapisy Nowej UFP, ale składając ofertę sprawdziłam to i owo. Podsumowując wypisałam się i do roboty.
P.S.
Wiem, że „ofertę” robił ktoś komu kazano dopisać nazwiska Kierowników Jednostek do gotowca.16 lutego, 2011 o 8:56 am #19636kulesUczestnikDelo… rozsyła maile z ofertą usług audytu i ofertą wprowadzenia zarządzania ryzykiem. Masz rację, wysłali również i do nas (takie rzeczy trafiają bezpośrednio do mnie a nie do kierownika), mimo że nie trudno zobaczyć na BIP że audytor już jest i że jednostka próg 100 mln przekracza, więc ta oferta trafia w próżnię. Ale dzięki temu dowiedziałem się za ile tak szacowna firma chce usługi świadczyć, no i się ucieszyłem, bo oferty jakie ja negocjuję z innym samorządami są baaaardzo konkurencyjne w stosunku do ich oferty, więc nie muszę się martwić, że za dużo żądam. Choć jak na ich renomę, zmieszczenie się tuż pod progiem PZP to i tak wielka gimnastyka już jest z ich strony. 🙂
16 lutego, 2011 o 9:07 am #19637kulesUczestnikzapomnieli w swojej ofercie o tym, że w tym roku do obowiązków usługowego audytora będzie należało sporządzenie nie jednego planu, ale dwóch planów – na 2010 i 2011. A jeśli będą chcieli zawrzeć na to dodatkowe zleconko to przekroczą próg i byłoby dzielenie zamówienia. W styczniu i lutym przyszłego roku (bo umowa musi być na co najmniej rok) też wypadało by coś zrobić, a nie skończyć w grudniu i dwa miesiące leżeć, nadal będąc formalnie audytorem jednostki.
16 lutego, 2011 o 9:10 am #19638xyzUczestnikCisną się mi mocne słowa.
Niektórym zdaje się, że są równi i równiejsi (Orwell zawsze górą) i nie ma potrzeby stosowania kodeksu etyki w życiu codziennym i zawodowym. Bardzo interesujące.
I tak jak w życiu „homo homini lupus”. Panowie i Panie audytorzy – trochę więcej lojalności wobec siebie wzajem. Nie jest nas wiele i dla każdego miejsca wystarczy.Tylko dlaczego wydaje mi się, że wypisuję same frazesy? O czasy! O obyczaje!
16 lutego, 2011 o 9:20 am #19639emusUczestnikJa właśnie o tym! Nie jest nas wielu. Wielu audytorów mi pomogło, może ja komuś też. Albo z Warszawy na moją prowincję patrzy się inaczej, albo ja czegoś nie rozumiem … i taka już umrę.
Jak oni wyobrażają sobie audyt w miejscowości odległej o 5 godzin drogi od stolicy? Ja z moim etatem ślubu nie brałam – jak dla mnie mogą się sprawdzić na mojej ziemii. Nie wróżę przedłużenia umowy na następny rok. Chyba, że o to chodzi … ?16 lutego, 2011 o 9:35 am #19640mama0454UczestnikDo kules :
kto to jest ten „delo” ? ❓16 lutego, 2011 o 9:41 am #19641megUczestnik[QUOTE BY= mama0454] Do kules :
kto to jest ten „delo” ? ❓ [/QUOTE]Deloitte- tez to dostałam. Cenią się i to nieżle!
16 lutego, 2011 o 9:52 am #19642kulesUczestnikMF wprowadził rynek, kapitalizm i konkurencję do audytu wewnętrznego – pisali że tak będzie lepiej i w efekcie robi się tak, jak to powiedział kiedyś z mównicy prosty chłop Lepper: „Marzycie o Wersalu. Na tej sali już go nie będzie.”
16 lutego, 2011 o 10:12 am #19643terkaUczestnikO, a na ile się cenią? Nie widziałam jeszcze tej oferty.
16 lutego, 2011 o 11:52 am #19644olivkovaUczestnikTakie są prawa konkurencji. Konkurowanie ze sobą jakością, czy ceną nie stanowi naruszenia kodeksu etyki.
16 lutego, 2011 o 12:08 pm #19645terkaUczestnikNo, polemizowałabym. Jeżeli wysyłają tę ofertę także do jednostek, które zatrudniają audytora, to to już nie jest całkiem w porządku.
Kilka lat temu, kiedy szukałam nowej posady audytora, skrupulatnie sprawdzałam, czy podmiot jest zobowiazany do prowadzneia audytu a także czy posiada już na stanie audytora. Jeśli jednostka zatrudniała audytora, to nie przedstawiałam swojej oferty.Etyka, to coś, co mamy tylko na papierze, jak widzę:wink:
16 lutego, 2011 o 12:26 pm #19646kulesUczestnik[QUOTE BY= terka] O, a na ile się cenią? Nie widziałam jeszcze tej oferty. [/QUOTE]
no właśnie tak jak pisałem wyżej, netto dotykają prawie progu 14 tys. euro, na miesiąc brutto wyjdzie jakieś 5300: za kartę audytu, plan, sprawozdanie i 3 zadania
wyszło na to, że mają tu darmową reklamę 😕
16 lutego, 2011 o 12:35 pm #19647ryszardUczestnikWitam,zmiany w uofp niedwracalnie przynajmniej na najblizsze lata spowodują moim zadniem niejeden problem, jaki poruszyła Emila oraz pozostali forumowicze.Kodeks Etyki jak do tej pory przekonałem sie na własnej skórze ,nie jest dla wszystkich aw .Tych, co maja certyfikaty wymienione w ustawie – obowiazują,ale poważna cześc nie jest zobligowana stosować zapisów kodeksu etyki.Konkurencja o rynek w przypadku prowadzenia firmy, może te granice bardzo rozmydlać,ale jest jeszcze coś, co oprócz zapisów kodeksu , powinno charakteryzować każdego ,który jest członkiem srodowiska aw czy kontroli.Zwykłe ,normalne poczucie lojalnosci wobec koleżanek i kolegów..
Jestesmy w trakcie rozpoczętej pracy na rzecz już znanego projektu uofp jaki prezentował Darek i Grzesiu w Toruniu..I nie ukrywam,że jakbym widział pierwsze schody w zakresie wątku ropoczynajacej dyskusję..
pozdrawiam16 lutego, 2011 o 12:58 pm #19648scypionUczestnik5300 brutto? Dla firmy z 1300 i 3000 brutto dla ich „audytora” z jaką analizą ryzyka? Co oni mogą wiedzieć o jednostce pracujac tam z doskoku? Co mogą zrobic poza wypełnaianiem gotowych list kontrolnych nie znajac specyfiki, osób itp. w jednostce której proponuja AW?
Wciąż uważam, ze prowadzenie AW przez firme zewnętrzna wybierana sobie co rok – to żart a nie AW.16 lutego, 2011 o 2:23 pm #19649audyt4Uczestnikwitam Kochani audytorzy
właśnie ja tez w tej samej sprawie…dzis otrzymałam „piekną” oferte – chyba nikomu z nas nie obca firmy Deloitte. To jest przesada….i jakiś dziwny wyscig szczurów….najpierw należy zapoznać się z jednostką…jej budżetem a potem reklamować się….a nie wysyłać w ciemno wszystkim jsfp swoją ofertę. Na marginesie taka ofertę otzrymał jedna z Gmin nie zobowiązana do prowadzenia audytu….nieźle no nie…
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.