kontola 5%
- This topic has 62 odpowiedzi, 28 odpowiedzi, and was last updated 13 years, 5 months temu by kikcloud.
-
AutorWpisy
-
6 listopada, 2010 o 8:54 am #18597darekUczestnik
A to ciekawe? A jaka podstawa prawna w upoważnieniu do kontroli?
6 listopada, 2010 o 9:18 am #18598terkaUczestnikObecnie obowiązująca:smile: art. 187 ust. 3. Kontrola, o której mowa w ust. 2, obejmuje w każdym roku co najmniej 5 % wydatków podległych jednostek organizacyjnych.
Przecież nie wynika z tego przepisu, że ma to być kontrola przperowadzona za poprzedni rok, prawda? „W kazdym roku” – napisano…
Podaję to jako informację, przekazaną na szkoleniu na którym była moja skarbniczka. kolenie prowadził ważny pan z RIO.
Z tego wnoszę, że takie jest stanowisko RIO i że mogą tak uważać w kontroli. U nas postanowiliśmy się do tego zastosować.
Kontrola obejmie 5% wydatków dokonanych w roku 2009 za okres do…. (tu miesiąc).6 listopada, 2010 o 10:00 am #18599pietrykaUczestnikDo TinaM – od kiedy to audytor wewnętrzny robi kontrolę 5% ? Jeżeli tę kontrolę robi to nie występuje jako audytor wewnętrzny lecz kontroler.
Poza tym nie rozumiem przyzwyczajenia prawie wszystkich do ” w kontroli. W ustawie ich nie ma, więc kontola zarządcza może pójść w różnych kierunkach. Bez przpisów wykonawczych do ustawy o finansach publicznych nikogo nie słucham a szczególnie ważnych ludzi z RIO, którzy często produkują się na różnej maści kursach i o dziwo mają b. dużo do powiedzenia na temat audytu wewnętrznego /nie mając o tym zielonego pojęcia/. Poczekamy zobaczymy.6 listopada, 2010 o 1:51 pm #18602tinamUczestnik[QUOTE BY= pietryka] Do TinaM – od kiedy to audytor wewnętrzny robi kontrolę 5% ? Jeżeli tę kontrolę robi to nie występuje jako audytor wewnętrzny lecz kontroler.
[/QUOTE]Witaj.
I żeby było jeszcze ciekawiej, to na takie kontrole oprócz audytora wewnętrznego idzie jeszcze osoba związana z kontrolą wewnętrzną funkcjonalną urzędu, która nie zna się na finansach. No i obie robią kontrolę za permanentnie zapracowany wydział finansowy.
A co na to powiesz?
Gdyby tego było mało, to jeszcze na okrasę dodają nam człowieka z wydziałów merytorycznych np oświaty, opieki społecznej. Co oczywiście wywołuje ogromny opór z ich strony, bowiem oni sami idą na kontrolę jeśli jest taka potrzeba,a nie z nami.
Pomieszanie z poplątaniem.
Poprostu masakra. 🙁6 listopada, 2010 o 2:56 pm #18603pietrykaUczestnikRzeczywiście. Min. Fin. już kilka lat temu wyjaśniało, że kontrole 5% nie dotyczą audytorów wewnętrznych. Jednak dużo złego w tej sprawie zrobiła Zyta likwidując komisję egzaminacyjną i poszerzając uprawnienia do wykonywania zawodu /sam oprócz egzaminu na audytora mam uprawnienia Inspektora Kontroli Skarbowej i to od 1994 r./ ale obecnie w tej sprawie dużo mieszaja kontrolerzy RIO, których ostatnio się namnożyło na różnych kursach i ci wychodzą z założenia /z jezyka angielskiego/, że audyt to kontrola, a controlling to to zarządzanie, ale my żyjemy w Polsce. Podporządkowanie w Ministerstwie Finansów audytu wewnętrznego Głównemu Inspektorowi Kontroli Skarbowej to pierwsza bzdura. Kontrola Skarbowa to kontrola podatkowa a nie np. przestępstwa gospodarcze – czym audyt wewnętrzny się też nie zajmuje. W każdym razie nie wiemy na czym stoimy /audytorz/ bo nie ma przepisów wykonawczych. A ja jak się nie dałem tak i się nie dam zaszufladkować do kontroli co próbował robić przez trzy lata Sekretarz UM ale mu się nie udało. Wskazywałem wyjaśnienia Ministerstwa, nie brałem udziału w naradach, kolegiach, posiedzeniach aż dał mi spokój. Nie pozwoliłem na żadną podległość a jedynie Prezydentowi miasta. Teraz cisza, nikt mnie się nie czepia, robię swoje.
Pozdrawiam9 listopada, 2010 o 1:17 pm #18623tinamUczestnik[QUOTE BY= pietryka] …A ja jak się nie dałem tak i się nie dam zaszufladkować do kontroli co próbował robić przez trzy lata Sekretarz UM ale mu się nie udało. Wskazywałem wyjaśnienia Ministerstwa, nie brałem udziału w naradach, kolegiach, posiedzeniach aż dał mi spokój. Nie pozwoliłem na żadną podległość a jedynie Prezydentowi miasta. Teraz cisza, nikt mnie się nie czepia, robię swoje.
Pozdrawiam [/QUOTE]A komu „wcisnęli” kontrolę u Ciebie w UM? Podziwiam Twoją siłę perswazji i determinację 🙂
Niestety, ja należe do stosunkowo młodych pracowników, więc nie za bardzo mogę sobie pozwolić na upartość. Z kolei szef wychodzi z założenia, że ktoś to musi zrobić, więc najlepiej żebym to ja przejęła.
Nie ma to jak zrobienie wszystkiego za kogoś.10 listopada, 2010 o 9:25 am #18644podhaleUczestnik[QUOTE BY= terka] Obecnie obowiązująca:smile: art. 187 ust. 3. Kontrola, o której mowa w ust. 2, obejmuje w każdym roku co najmniej 5 % wydatków podległych jednostek organizacyjnych.
Przecież nie wynika z tego przepisu, że ma to być kontrola przperowadzona za poprzedni rok, prawda? „W kazdym roku” – napisano…
Podaję to jako informację, przekazaną na szkoleniu na którym była moja skarbniczka. kolenie prowadził ważny pan z RIO.
Z tego wnoszę, że takie jest stanowisko RIO i że mogą tak uważać w kontroli. U nas postanowiliśmy się do tego zastosować.
Kontrola obejmie 5% wydatków dokonanych w roku 2009 za okres do…. (tu miesiąc).
[/QUOTE]A u nas RIO patrzy zupełnie inaczej na sprawę. Skoro jest mowa o kontroli WYDATKÓW, to takowe możemy znać dopiero po zakończeniu roku budżetowego. W związku z czym kontrola 5%, zgodnie z naszym RIO, powinna obejmować wydatki roku poprzedniego. W styczniu 2010 roku znika zapis o 5% więc nie trzeba robić tej kontroli za 2009 rok. Ja się będę tego trzymał.
P.S. A co oznacza nowa definicja: Audyt wewnętrzny jest działalnością niezależną i obiektywną, której celem jest wspieranie ministra kierującego działem lub kierownika jednostki w realizacji celów i zadań przez systematyczną
ocenę kontroli zarządczej oraz czynności doradcze.10 listopada, 2010 o 10:47 am #18646tinamUczestnikOto jest pytanie. 🙁
A tak swoją drogą, to zapewne właściwe RIO dorobi nam odpowiednią wykładnię tego przepisu.
Podobnie, jak było z tymi 5%. 😕10 listopada, 2010 o 11:01 am #18647terkaUczestnik[QUOTE BY= podhale] [QUOTE BY= terka] Obecnie obowiązująca:smile: art. 187 ust. 3. Kontrola, o której mowa w ust. 2, obejmuje w każdym roku co najmniej 5 % wydatków podległych jednostek organizacyjnych
[/QUOTE]A u nas RIO patrzy zupełnie inaczej na sprawę. Skoro jest mowa o kontroli WYDATKÓW, to takowe możemy znać dopiero po zakończeniu roku budżetowego. W związku z czym kontrola 5%, zgodnie z naszym RIO, powinna obejmować wydatki roku poprzedniego. W styczniu 2010 roku znika zapis o 5% więc nie trzeba robić tej kontroli za 2009 rok. Ja się będę tego trzymał.
[/QUOTE]🙂 ależ trzymaj się tego, zazdroszczę Ci Twojego RIO. Jednak z tym, że nie znamy WYDATKÓW przed zakończeniem roku, się nie zgadzam. Znamy wydatki na kazdy ostatni dzień miesiaca w roku. A przepis art. 187 obowiązującej jeszcze ustawy nie mówi nic a nic o wydatkach za rok poprzedni…
Zresztą w mojej ocenie dokonywanie kontroli wydatków 5% właśnie dlatego głupie było, że robiło się ją po zakończeniu roku. Zanim więc zauważono jakieś nieprawidłowości, i je wskazano, już i prawie rok minął (jesli duzo jednostek było, a mało ludzi do zrobienia tej kontroli), a one dalej sobie występowały…
Ale, niezaleznie od tego, jak podejdziemy do tego, jak nalezy wypełnić normę z uofp – ciesze sie, że już kontroli 5% w jej dotychczasowym kształcie nie będzie:smile:10 listopada, 2010 o 11:21 am #18648podhaleUczestnikNo dobra. Żegnamy się z kontrolą 5%. Czy można powiedzieć, że kontrola zarządcza zastępuje w jakimś sensie 5%-ówkę? Bo z tego co czytam i słyszę wszyscy tak twierdzą. A ja mam poważne wątpliwości.
10 listopada, 2010 o 11:34 am #18649kikcloudUczestnikMoi drodzy
z coraz większym zaciekawieniem czytam Wasze posty i dochodzę do wniosku, że w tym przypadku ustawodawca zrobił dobrze likwidując te kontrole. Czytając ze zrozumieniem (tak mi się wydaje) art. 187 uofp sądzę, że w tej kontroli chodzi o kontrolę przestrzegania realizacji procedur w zakresie celowości zaciągania zobowiązań finansowych i dokonywania wydatków. Zgodnie z jego wolą kontrolę przestrzegania procedur (o ile są) przeprowadzało się na próbie 5% wydatków podległych jednostek. Czyli celem kontroli było badanie przestrzegania procedur stworzonych po to, aby zapewnić celowość zaciągania zobowiązań i dokonywania wydatków, a nie 5% wydatków. Z postów, które czytam wychodzi, że w większości badaliście 5% wydatków.10 listopada, 2010 o 11:48 am #18650podhaleUczestnik[QUOTE BY= kikcloud] Z postów, które czytam wychodzi, że w większości badaliście 5% wydatków.[/QUOTE]
Człowieku! powtarzając w kółko kontrola 5% wydatków stosujemy pewne uproszczenie. Treść art. 187 znamy doskonale i jeżeli za każdym razem mielibyśmy ją cytować, to…..eeee po co ja się tłumaczę w ogóle 👿
10 listopada, 2010 o 12:04 pm #18654terkaUczestnik[QUOTE BY= kikcloud] Z postów, które czytam wychodzi, że w większości badaliście 5% wydatków.[/QUOTE]
😀 Nie mogę mowić za innych, więc mówię za siebie – badałam jak trzeba:smile: Co odbiło mi się notabene czkawką, bo wcześniej zlecano tę kontrolę osobom z zewnątrz, które w trybie ekspresowym ją realizowały. Jak? Ja nie wiem. Wiem, że mnie zbadanie sposobu zaciągania zobowiazań zajęło masę czasu w każdej jednostce, ocena celowości i zasadności też. Przy okazji okazało się, ze umowy były zawierane od lat wten sam, niezgodny z uofp sposób i nikt tego wcześniej nie kwestionował:wink:
10 listopada, 2010 o 12:10 pm #18655kikcloudUczestnik[QUOTE BY= podhale] [QUOTE BY= kikcloud] Z postów, które czytam wychodzi, że w większości badaliście 5% wydatków.[/QUOTE]
Człowieku! powtarzając w kółko kontrola 5% wydatków stosujemy pewne uproszczenie. Treść art. 187 znamy doskonale i jeżeli za każdym razem mielibyśmy ją cytować, to…..eeee po co ja się tłumaczę w ogóle 👿 [/QUOTE]
Wybacz „mistrzu”, że miałem czelność wyrazić swoją wątpliwość 😉10 listopada, 2010 o 12:14 pm #18656terkaUczestnikPotrzebujecie sekundanta, Panowie?:wink:
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.