Filozofia audytu
Tradycyjne nastawienie audytu zakłada podejście w oparciu o transakcje/operacje gospodarcze. Przy takim podejściu audytor stara się zidentyfikować grupę/klasę operacji, które następnie poddaje szczegółowemu badaniu. Oznacza to, że przykłada się w tym podejściu wagę do zbadania możliwie dużej ilości takich transakcji bez szczegółowej analizy systemów kontroli, w jakich operacje te są realizowane. Nastawienie takie z konieczności rodzi potrzebę bardzo wnikliwej i niekiedy żmudnej oraz bardzo powtarzalnej pracy. Nieznajomość systemów kontroli wewnętrznej powodowała, że ustalenia błędów czy nieprawidłowości z rzadka prowadziły do wartościowych, opartych na analizie przyczyn i skutków rekomendacji. Od kilku lat to tradycyjne podejście zaczyna przegrywać z audytem przeprowadzanym w oparciu o systemy, ukierunkowanym raczej na usprawnienie działań organizacji, niż na wskazanie nieprawidłowości. Ta widoczna ewolucja w podejściu została wymuszona kilkoma czynnikami. Po pierwsze, ocena systemu przeprowadzona na początku audytu pozwala na znaczącą oszczędność czasu w fazie testów szczegółowych, a dzięki temu można zmniejszyć koszty audytu. Po drugie, wyzwania ery informacyjnej kładą nacisk na niematerialne zasoby organizacji, a to z kolei rodzi konieczność zmiany nastawienia audytu. Audyt taki zakłada dokonanie swoistego prześwietlenia działań organizacji w celu wyodrębnienia systemów. Lista takich systemów powinna, rzecz jasna, być kompletna, jasna oraz zawierać systemy w miarę możliwości rozłączne, tj. takie, których zakres się nie pokrywa. W koncepcji tej ogromny nacisk został położony na ocenę systemu kontroli wewnętrznej i dopiero od jej wyników uzależniony jest poziom testów szczegółowych.
Nowoczesny audyt, to audyt przeprowadzany w oparciu o systemy
Niezależnie od tego czy zastosujemy koncepcję ukierunkowaną na transakcje czy też na systemy, można dokonywać wyboru przedmiotów (obiektów/obszarów) badania stosując intuicję, chronologiczną kolejność bądź też całkowitą dowolność. Podejściu takiemu sprzeciwia się koncepcja prowadzenia audytu w oparciu o ryzyko. Metody wyboru w oparciu o analizę ryzyka są rozmaite. Łączy je jednak jedna wspólna cecha – mniejsza lub większa intuicyjność. Należy też pamiętać o tym, że rola, jaką przyjmie audyt wewnętrzny w danej organizacji zależy od jej stopnia rozwoju korporacyjnego, organizacyjnego oraz technologicznego.
Audyt wewnętrzny a kontrola wewnętrzna
Określenie relacji pomiędzy audytem wewnętrznym a kontrolą wewnętrzną wymaga uprzedniego zdefiniowania tych pojęć. Ze zdefiniowaniem audytu wewnętrznego nie napotykamy większych problemów. Dzieje się tak ze względu na to, że jest to pojęcie nowe, spopularyzowane przez ustawę o finansach publicznych, a tym samym przyjęte bez większych dyskusji. Odpowiednie przepisy ustawy o finansach publicznych dają w sposób wyraźny do zrozumienia, że źródeł definicji należy szukać w treści Międzynarodowych Standardów Profesjonalnej Praktyki Audytu Wewnętrznego określonych przez Instytut Audytorów Wewnętrznych 1). Dużo większych kłopotów nastręcza nam próba zdefiniowania kontroli wewnętrznej 2). Źródłem tych kłopotów jest, jak się wydaje, dosyć dogłębne utożsamienie w polskiej doktrynie administracji kontroli z procesem porównywania stanu zastanego ze stanem oczekiwanym 3) z jednej strony, a rozumieniem prezentowanym przez powszechnie uznane standardy 4). Traktując tę sprawę skrótowo, mamy do czynienia z nieco innym rozłożeniem nacisku. W tradycyjnej polskiej doktrynie patrzymy na kontrolę od strony technicznej, a więc sposobu jej prowadzenia, (czyli porównywania), podczas gdy powszechnie uznane standardy spoglądają na nią poprzez pryzmat roli, jaką ma ona do spełnienia (czyli doprowadzić do wypełnienia przez organizację jej celów). Oznacza to, że jeśli chcemy podjąć próbę określenia relacji między audytem a kontrolą wewnętrzną musimy sprecyzować, jakie rozumienie kontroli wewnętrznej mamy na myśli. Rozważając pierwszą z możliwych sytuacji, tj. kontrolę tradycyjnie rozumianą, a konkretnie jej część instytucjonalną, można dojść do wniosku, że możliwe jest jej współistnienie z audytem wewnętrznym. Podstawowym warunkiem takiego istnienia jest jednak precyzyjne określenie celu działania instytucjonalnej kontroli wewnętrznej. Cel taki mógłby być określony w akcie prawnym, czego nieudane próby można zaobserwować od kilku lat lub w wewnętrznych aktach poszczególnych instytucji. Poniżej przedstawiamy podstawowe różnice, jakie w naszej opinii występują pomiędzy tymi profesjami. (…)
Dalsza część artykułu: >> Polska Akademia Rachunkowości <<