Do jutra Ministerstwo Sprawiedliwości musi rozpatrzyć protest Telekomunikacji Polskiej SA. do wyników przetargu na teleinformatyzację wymiaru sprawiedliwości. Spór może znaleźć swój finał w sądzie.
Zgodnie z procedurami przetargowymi, resort sprawiedliwości ma 5 dni na rozpatrzenie protestu TP SA do wyników przetargu na teleinformatyzację wymiaru sprawiedliwości. Jak pisaliśmy w ubiegłym tygodniu, po długiej batalii sądowej zwycięzcą zostało amerykańskie Konsorcjum Crowley Data Poland. Jedyny konkurent wniósł jednak w ostatniej chwili zastrzeżenia. Ministerstwo ma na ich rozpatrzenie czas do wtorku.
Jeżeli ministerstwo odrzuci protest Telekomunikacji – wygra Crowley, jednak w takiej sytuacji jest niemal pewne że TP SA skieruje sprawę do sądu arbitrażowego przy Urzędzie Zamówień (…)
Dalsza część artykułu: >>Gazeta Prawna<<