czwartek, 2 maja, 2024

alkman

Odpowiedź forum utworzona

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 260)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: MF #22961
    alkman
    Uczestnik

    [QUOTE BY= martinez] Bardzo proszę o matematyczną kalkulację prawdopodobieństwa „upadku” zamówienia publicznego[/QUOTE]
    Dla zamawiającego:
    Zamówienie publiczne upadnie albo nie – 0,5
    Liczba wykonawców zamówienia – x
    Prawdopodobieństwo realizacji zamówienia = 1- (0,5 do potęgi x)

    Dla wykonawcy:
    Robotę wykonamy albo nie – 0,5
    Liczba pracowników realizujących zamówienie – y
    Prawdopodobieństwo wykonania roboty = 1- (0,5 do potęgi y)

    Dla pracownika wykonawcy:
    Pracę wykona albo nie – 0,5
    Liczba narzędzi potrzebna do wykonania pracy– z
    Prawdopodobieństwo wykonania pracy = 1- (0,5 do potęgi z)

    Takie proste i to dzięki nadaniu zdarzeniom nielosowym charakteru losowego. 💡
    PS.
    … i wyjaśnia dlaczego produkcja przenoszona jest do Chin.

    W odpowiedzi na: MF #22940
    alkman
    Uczestnik

    Na pewno, będzie to bardzo pouczające spotkanie, ale tylko Gapa wie jak on wylicza ryzyko i prawdopodobieństwo. W MF tego nie powiedzą.

    W odpowiedzi na: MF #22936
    alkman
    Uczestnik

    One nie zostaną zniknięte i będą wiecznie obowiązujące jak załączniki do Komunikatu MF Nr 16/2006. Prędzej NASA oceni ryzyko katastrofy promów kosmicznych na 1:100.000

    Jeżeli gmina stawia sobie za cel poprawę dochodowości gospodarstw wiejskich funkcjonujących na jej terenie, to jakich danych potrzebujesz, żeby wyliczyć ryzyko (prawdopodobieństwo i wpływ) nieosiągnięcia celu.

    Konkurs został już rozstrzygnięty i miał zadowolić (za 250.000 funtów) brytyjskich eurosceptyków.

    W odpowiedzi na: MF #22933
    alkman
    Uczestnik

    Prawdopodobieństwo uchylenia jest takie samo jak przelania wody przez mur oporowy w *cenzura*ushimie, nie dosyć, że one nie zostaną zniknięte, to jeszcze będą wiecznie obowiązujące jak załączniki do Komunikatu MF Nr 16/2006.
    Dopiero teraz dostrzegłem geniusz wyliczania ryzyka wg twojej metodologii.
    Jadę do pracy – prawdopodobieństwo, że zginę a samochód zostanie skasowany jest znane. Nie biorę pod uwagę, żadnych czynników pozafinansowych (prędkość, warunki atmosferyczne, sprawność samochodu), bo są dla mnie nieistotne. Ograniczyć ryzyko mogę jedynie zmniejszając wartość prawdopodobieństwa lub samochodu. Skoro na prawdopodobieństwo nie mam wpływu, to w prosty sposób mogę podjąć decyzję o zmniejszeniu ryzyka – Kupuję tańszy samochód.
    O wielki – że też nie opracowałeś i nie wysłałeś pracy na konkurs najlepszego scenariusza wyjścia Grecji ze strefy euro.
    Ps.
    Brawo admin za cenzurę.

    W odpowiedzi na: MF #22930
    alkman
    Uczestnik

    Akurat mokre plamy, to są pozafinansowe skutki materializacji ryzyka i tylko na takie należy liczyć podczas tego lotu.
    Czy 10s przed wypadnięciem, prawdopodobieństwo, że wypadną było takie samo dla każdego z nich? Czy jednak byłbyś w stanie wskazać, bez wyliczania prawdopodobieństwa, który miał większe szanse skończyć jako plama.

    W odpowiedzi na: MF #22928
    alkman
    Uczestnik

    Noooo to w definicji ryzyka nic a nic się nie zbliżyliśmy. Ty ryzyko chcesz liczyć, ja szacować.
    Czy wszystkie poniższe zdania uznajesz za prawdziwe:
    1. Nie ma ryzyka pozafinansowego.
    2. Ocena ryzyka nie zależy od posiadanych informacji, wiedzy i preferencji.
    3. Rozkład prawdopodobieństwa jest zawsze jednakowy.

    W odpowiedzi na: MF #22926
    alkman
    Uczestnik

    To nie była d….krytyka, tylko głupie wtrącenie, chyba że uznajesz za prawdziwe stwierdzenie, że jestem Dżinem (uznajesz za prawdziwe -> dopuszczasz taką możliwość -> uznajesz za prawdopodobne).

    Teraz co do infekcji drobnych przeinaczeń.
    Czy stwierdzenie „Kolorowanki i punkty dają zdecydowanie więcej możliwości, gdy chce się uzasadnić już posiadaną ocenę lub podjętą decyzję”, oznacza, że twoje zdanie:
    „Jeśli za tymi ocenami nie stoją konkretne liczby (dla prawdopodobieństwa od 0 do 1, a dla skutków kwoty) to wszelkie wyliczanki czy malowane matryce nie mają żadnego sensu z punktu widzenia zarzadzania organizacją i są wpuszczaniem ludzi w maliny”, było błędem i teraz mogę oprócz skutków finansowych przy szacowaniu ryzyka(szacowanie to nie wyliczanie) brać pod uwagę inne wpływy np.: wpływ zdarzeń na życie i zdrowie, oraz wpływ na organizację mojej jednostki i nie będzie to wpuszczaniem w maliny?

    W odpowiedzi na: MF #22922
    alkman
    Uczestnik

    Zostańmy jeszcze w matrixie, przyjmując, że nie ma znaczenia co jest czyją grą, że ja jestem Dżinem a ty wójtem gminy zatrudniającej audytora na 1/16 etatu i odpowiedz na poniższe pytania:
    1. Za jaką minimalną kwotę zgodziłbyś się zagrać w twoją grę, gdyby odbyć się miała tylko raz, a stawką w przypadku wypadnięcia dziesięciu pod rząd reszek lub orłów byłoby twoje życie?
    2. Za jaką minimalną kwotę zgodziłbyś się zagrać w twoją grę, gdyby odbyć się miała tylko raz, a stawką w przypadku wypadnięcia dziesięciu pod rząd reszek lub orłów byłoby pozbawienie cię ręki i nogi?
    3. Za jaką minimalną kwotę zgodziłbyś się zagrać w twoją grę, gdyby odbyć się miała tylko raz, a stawką w przypadku wypadnięcia dziesięciu pod rząd reszek lub orłów byłaby utrata majątku?
    4. Za jaką minimalną kwotę zgodziłbyś się zagrać w twoją grę, gdyby odbyć się miała tylko raz, a stawką w przypadku wypadnięcia dziesięciu pod rząd reszek lub orłów byłoby pozbawienie wolności na lat 5?
    5. Jaką kwotę byłbyś w stanie zapłacić, gdyby wsadzono cię do więzienia za udział w tej grze na dożywocie, aby wyjść na wolność?
    6. Gdybyś musiał wziąć udział w jednej z czterech wyżej wymienionych gier, to w której wziąłbyś udział?

    W odpowiedzi na: MF #22920
    alkman
    Uczestnik

    Oto specjalnie dla ciebie, abyś mógł Gapa poćwiczyć przed wyjazdem na Kajmany: elektroniczny losowacz (odpadną nam, koszty prawdziwego). Zarejestruj w Excelu dowolne makro. Wejdź w jego edycję a następnie wklej poniższy kod pomiędzy nazwą twojego makra a „End Sub” i sprawdź po ilu próbach wygrasz. 1 próba=10000 serii. Przyjemnej zabawy (jak ci się znudzi daj znak czy w realu podjąłbyś swoją grę).

    Selection.ClearContents
    Range(„B12”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „0”
    Range(„A12”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „Liczba serji”
    Range(„A13”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „już wygrywałeś”
    Dim a As Long
    For a = 1 To 10000 Step 1
    Range(„A1”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A2”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A3”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A4”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A5”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A6”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A7”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A8”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A9”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A10”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=RANDBETWEEN(0,1)”
    Range(„A11”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=SUM(R[-10]C:R[-1]C)”
    Range(„B11”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=IF(OR(RC[-1]=0,RC[-1]=10),””oddaj kasę + 100 zł””,RC[-1])”
    Cells(12, 2).Value = Cells(12, 2).Value + 1
    Range(„B13”).Select
    ActiveCell.FormulaR1C1 = „=10*POWER(2,R[-1]C)”
    If Cells(11, 1).Value = 0 Then End
    If Cells(11, 1).Value = 10 Then End
    Next a

    W odpowiedzi na: MF #22918
    alkman
    Uczestnik

    Super fajna propozycja, zarejestruj podmiot prowadzący takie gry, a na pewno ktoś zostanie twoim klientem i przystąpi do gry pod warunkiem, że:
    1) obstawiamy przed każdą kolejną serią;
    2) można obstawiać wielokrotność stawki podstawowej (np. 1000×10 zł), a wtedy ty podnosisz odpowiednio swoją stawkę (1000x100zł);
    3) uczestnik gry (nie organizator) może zaprzestać udziału w tej grze w każdym momencie;
    4) środki finansowe rozliczane są po zakończeniu gry.

    Tymczasem niestety nie mogę wziąć udziału w twojej grze, ponieważ moja beznadziejnie głupia kolorowa analiza ryzyka wykazała kolor czerwony, a ponadto zwyczajna wiedza podpowiada, że na udziale w grze w praktyce nic nie mogę zarobić, bo zgodnie z ustawą o grach hazardowych wysokość kary pieniężnej wymierzanej uczestnikowi gry hazardowej urządzanej bez koncesji lub zezwolenia wynosi 100 % uzyskanej wygranej.

    Analiza ryzyka:
    Możliwość przegranej – bardzo wysoka (ze względu na tą karę, a nie prawdopodobieństwo 1/10.000); 5/5
    Wpływ finansowy (strata) – bardzo wysoki (żeby zarobić u ciebie 100 zł przy moich warunkach muszę wydać 5.000 zł na rzucającego monetą i zainwestować 10x2do potęgi 10.000 czyli znacznie więcej niż ostatni przedział podany przez Scypion); 5/5
    Wpływ organizacyjny – bardzo wysoki – żeby nie dać ci satysfakcji wygranej musiałbym spędzić co najmniej (10.000 * 8 / 500)/24 dni na tej grze;
    Wpływ reputacja – gdybym tyle czasu spędził obserwując wynik losowania monetą, to na pewno zasięg ogólnoświatowy – czyli max wartość – 5/5
    Wpływ zdrowie – nie dożyje wygranej przez twojego wolnego rzucacza – czyli śmierć – zatem najwyższy wymiar 5/5
    Podsumowując: 5*(5+5+5+5)/4=25
    Moje idiotyczne i prostackie zasady (bo wpływy mają równą wagę) mówią nie angażuj się w przedsięwzięcia gdy wartość ryzyka przekracza wartość 20.

    Proszę o wskazanie matematycznych lub statystycznych przesłanek obalający moją decyzję, o nie uczestniczeniu w grze, podjętą na podstawie wyników powyższej durnowatej analizy.

    W odpowiedzi na: MF #22915
    alkman
    Uczestnik

    Ja Nieprzekonany, bardzo lubię kolorowe matryce, które silniej mówią do mnie niż skalkulowane pieśni o 1% prawdopodobieństwie, które i tak nie biorą pod uwagę zdarzeń z natury nieprzewidywalnych.
    Nie przemawia do mnie teoria, że niby ryzyko zdefiniowane jako iloczyn prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia i znanej finansowej wartości skutków jego materializacji jest lepszą definicją od iloczynu możliwości wystąpienia zdarzenia i wpływu wybranych skutków wystąpienia tego zdarzenia.
    Mam nadzieję, że wbrew widocznemu w tym wątku zapotrzebowaniu na szczegółowe wytyczne i definicje, MF nigdy nie zaproponuje jedynego słusznego rozwiązania. Dowolność w definiowaniu możliwości (także jako prawdopodobieństwa) i wpływu (w tym finansowego), pozwala każdemu kierownikowi zarządzać ryzykiem wg własnego wyobrażenia i możliwości poznawczych. Jeden będzie wyliczał prawdopodobieństwo, a drugiemu wystarczy skala 3 stopniowa. Jeden będzie szacował wartość odtworzenia utraconych danych, a drugiemu wystarczy informacja, że dane mają dużą wartość.
    Podsumowując z punktu widzenia zarządzania instytucją przydatna może być zarówno informacja, że ryzyko wynosi 1000 zł jak i 15 punktów.

    W odpowiedzi na: Co tu tak cicho, może już czas na reanimację? #22674
    alkman
    Uczestnik

    Ja siedzę cicho i nie piszę na stronach internetowych, aby nie zawyżać stronom o audycie rankingów w googlu, mając nadzieję, że się audytu wewnętrznego nie da wygooglować i nikt nie wpadnie na pomysł likwidowania (nie)korporacyjnego monopolu audytorów wewnętrznych, na dostęp do wykonywania zawodu audytora wewnętrznego w administracji. 😈

    W odpowiedzi na: pomózcie.. audytorzy…komórka audytu i kontroli #22177
    alkman
    Uczestnik

    amen

    W odpowiedzi na: pomózcie.. audytorzy…komórka audytu i kontroli #22173
    alkman
    Uczestnik

    Być może jego działalność nie będzie mniej obiektywna, ale wiarygodność tej obiektywności (co najmniej w zakresie zapewniania o prawidłowym działaniu kontroli) znacznie się obniży.

    Dlaczego? Z tych samych powodów dla których Nemo iudex in causa sua.

    W odpowiedzi na: pomózcie.. audytorzy…komórka audytu i kontroli #22171
    alkman
    Uczestnik

    Zaangażowanie audytora w proces powoduje, że jego ocena tego procesu jest mniej wiarygodna, bez względu na samopoczucie audytora i wygłaszane opinie o własnej bezstronności.
    Tak też będzie, kiedy audyt4 połączy siły z kontrolą. Będzie głosił opinie i nauki o niezależności, obiektywizmie, standardach, ale ludzie (pracownicy czy rada miasta – zwłaszcza przeciwnicy) już tam będą swoje wiedzieli.

    Co do małych odstępstw: Na stronie MSWiA jest raport opisujący zbieg małych odstępstw, które doprowadziły do katastrofy.

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 260)