[jama]

A ja chciałabym tu poruszyć inny wątek. Z tego co przeczytałam, nie do końca rozumiem co to za projekt. Kto jest Beneficjentem – organ, czy szkoła, a może szkoła z organem są tylko uczestnikami, a projekt jest zewnętrzny. Dyrektor jest owszem kierownikiem jednostki budżetowej, ale zasadniczo wykonuje zadania oświatowe i prawdopodobnie wynagradzany jest z karty nauczyciela. Niekoniecznie musi się znać na zarządzaniu projektem. Zasadniczo przy niektórych znanych mi systemowych projektach komplementarnych Dyrektor szkoły odpowiada za sprzęt do zakupionych pracowni, a w projektach miękkich niezależnie od swojej organizacyjnej funkcji musi koordynować merytoryczną zgodność wykonawcy projektu z programem rozwojowym szkoły. Dobrym rozwiązaniem jest wtedy, aby koordynatorem był zastępca. Nie wyobrażam sobie, aby np. zajęcia pozalekcyjne były koordynowane i wykonywane przez zewnętrznego wykonawcę bez kompatybilności z programem szkoły, znajomości umiejętności uczniów. Wiem, że są interpretacje IZ dopuszczające Dyrektora jako Koordynatora. Ale to zależy od roli w projekcie.

[jama]

system o którym mówisz połączenia ISO i audytu wewnętrznego z łączną analizą ryzyka + kontrola zarządcza z tego co wiem funkcjonuje w Głównym Urzędzie Miar

[jama]

Nie mam pewności, ale są przepisy (o ile pamiętam z 1934 roku) o zbiórkach publicznych. Warunkiem jest zgłoszenie do właściwego Marszałka informacji o planowanej zbiórce.

[jama]

A ja mam informację z MF, że likwidacja nie jest planowana. Zapis w ustawie bowiem patrzy na jednostkę samorządu terytorialnego globalnie, czyli próg musi przekroczyć jednostka samorządu – patrz gmina, starostwo, województwo. Jeśli przekracza próg, to jednostki organizacyjne mają obowiązek audytu, tak jak jednostka. natomiast w przypadku braku w nich audytorów niestety dla mnie, komórką obsługującą te jednostki organizacyjne jest komórka w Urzędzie tej jednostki samorządowej. Fajnie, co ? :-))

[jama]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale według mnie to Urząd jest Beneficjentem, a szkoły Partenrami projektu. Oczywiście zależy kiedy złożyli wniosek o dofinansowanie. Dla mnie też jest raczej jeden przetarg, ale zależy od tego jakie zapisy są w projekcie dotyczące obowiązków wszystkich stron. Czy Urząd sam realizuje projekt, kto jest kierownikiem projektu, kierownikiem biura projektu. Czy podpisane zostały porozumienia z gminami, w których znajdują się szkoły. Dlatego wydaje mi się, że powinieneś to sprawdzic. Pozdrawiam.

[jama]

Nie znam niestety Waszej ustawy tworzącej, ale jesli ona wskazuje wprost dwie osoby, to ja bym tak to interpretowała. Wydaje mi się, że zgodnie z Waszym przepisem kierownik może upoważnic 2 osoby (jest to zgodne z art.44 ust.2 uofp kierownik może upoważnic pracowników jednostki….)

[jama]

A czy w momencie wydruku nie można ich ponumerowac, skoro są bezpośrednio sporządzane w laptopie ? Jak miałyby one zginąc, nie rozumiem w którym momencie ? Nie ma już obowiązku, żeby arkusze inwentaryzayjne były drukami ściesłego zarachowania, a najważniejsze w całym procesie jest porównanie stanów rzeczywistych z zapisanymi w księgach. Obecnie dopuszcza się przecież inwetaryzację za pomocą czytników kodów kreskowych umieszczonych na oznaczonych środkach trawałych. Wtedy na pewno nikt nie martwi się o numerowanie stron. Pozdrawiam.

[jama]

Tak jak już było napisane wcześniej wskazanie dyspozycji do zapłaty jest ostatecznym zatwierdzeniem wydatku publicznego „do wypłaty”. Pamiętac bowiem należy, że czym innym jest moment technicznego wydatkowania środków, a czym innym moment zaciągnięcia zobowiązania np. umową, który z punktu widzenia budżetu jest zaangażowaniem środków, które jest ujmowane w sprawozdawczości wydatków (tutaj wspomniana prez ciebie kontrasygnata Głównego Księgowego). Kierownik jednostki odpowiedzialny za kontrolę finansową w jednostce praktycznie popisuje umowę z bankiem na konto bankowe, a co do zasady bank wymaga dwóch podpisów. Wtedy jako odpowiedzialny za kontrolę finansową może upoważnic kogo chce, także pracownika obsługującego system elektroniczny. Każdy użytkownik dostaje odrębną kartę i hasło. Przyjęcie przez Głównego Księgowego odpowiedzialności za rachunkowośc nie oznacza jego odpowiedzialności co do organizowania technicznej formy wypływu środków. Oczywiście może i powinien przedstawiac możliwe rozwiązania, ale jego zadaniem jest organizowanie urzadzeń księgowych i ustalanie polityki rachunkowości z uwzględnienim aspektów technicznych. Natomiast decyzja podejmowana jest przez kierownika. Mam nadzieję, że to co napisałam jest zrozumiałe. Pozdrawiam. Acha, jeśli jest jednoosobowe podpisywanie przelewów, to zachwiana jest moim autoryzacja i podział obowiązaków (np. zastępstwo w trakcie nieobecnośc). Natomiast moim zdaniem nie trzeba innego upoważnienia niż karta wzorów podpisów bankowych i zapis w zakresie obowiązków.

[jama]

Jeśli dobrze zrozumiałam zaproponowali formę rejestracji w formie odrębnrgo raportu kasowego. Nie piszesz o prawidłowości wydatku, więc zakładam, że tutaj jest OK. Moim zdaniem to, co zaproponowali mieści się w polskiej formie prawnej. Zobacz, co ustawa o rachunkowości mówi do czego można prowadzic ewidencję. Umowa,którą stworzył samorząd jest po prostu niezgodna z zapisami UOR. Wiem, że ten zapis jest w większości programów, co nie znaczy, że jest poprawny. RPO WD2007-2103 nazywa to lepiej – nie ewidencja, a rejestr. W pierwotnej wersji też było słowo ewidencja, ponieważ osoby nieznające się na księgowości interpretują słowo „ewidencja” w sposób potoczny. Tutaj księgowa nie ma podstaw do tzw. ewidencji i założyła prawdopodobnie, po prostu możliwy na poziomie systemu, w którym pracuje resjetr raportu kasowego do wyodrebnienia rozliczenia dotacji. W tym przypadku wysokośc środków pozwala bowiem na rozliczenie gotówkowe. Ja bym taki sposób uznała za potocznie uznaną „ewidecncję”. Jeśli chodzi o brak polityki to jak najbardziej jest to uchybienie. Sprawdziłam bym natomiast, czy jest jakikolwiek dokument na którym ona pracuje, może inaczej się po prostu nazywa. Może nazywac się plan kont, a miec częściowo opisane elementy polityki. Może się nazywac zasady. Nie wiem, czy coś Ci wyjasniłam, ale może to pomoże.

[jama]

Ja proponuję zerknąc do umowy o dofinansowanie projektu i jako obiekty audytu ustalic poszczególne paragrafy umowy np. zasady finansowania projektu, okres realizacji projektu, tryb realizacji projektu,warunki płatności, zamówienia publiczne, kontrole i nieprawidłwowści, monitorowanie i ewidencja księgowa, działania informacyjno-promocyjne, analiza dokumentów. Dla tych wytypowanych (przykładowych) obszarów proponuję zrobic analizę metodą delficką, ze stroną audytowaną. Trudno tu bowiem określic obiekty do pominięcia, bo wszystkie muszą byc zrealizowane, natomiast pozostaje kwestia kolejnosci badania,

[jama]

Proponuję skupic się jeszcze na kodeksie pracy. Każdy pracownik powinien (nie jestem teraz pewna czy musi) posiadac zakres obowiązaków na piśmie. Niezależnie od funkcji. Musi to potwierdzic pisemnie. Jest to istotne na przykład w sądzie pracy. Ustawa o finansach publicznych wskazuje na specjalne obowiązki głównego księgowego. Inne elementy są uregulowane w ustawie o rachunkowości. Z punktu widzenia jednostki główny księgowy ma jeszcze inne funkcje, niezależne od tych ustaw np. organizowanie pracy Wydziału Rachunkowości, Działu Księgowego, powierzanie zadań i organizowanie systemu zastępstw, nadzór nad programem księgowym, autoryzacja płatności (nie jest to to samo co sprawdzenie pod względem merytorycznym, formalnym i rachunkowym), akceptowanie druków RP-7 wystawianych z Archiwum, itd. Jest jeszcze wiele „pozaksięgowych” funkcji, które główny księgowy może wykonywac i nie jest to sprzeczne z przepisami.

[jama]

Hej, jako takie w sposób sformalizowany jeszcze nie, ale praktycznie monitoring jest realizowany kwetionariuszem samooceny kontroli finansowej. Pierwsze badanie zrobiono na przełomie 2007/2008. teraz będzie chyba drugie. Trwają negocjaje , który Wydział ma odpowiadac za procedurę.

[jama]

Nie konkretyzujesz w pytaniu, o jaki przypadek chodzi i w jakiej instytucji. Sama wartośc nie zawsze jest miernikiem. Jesli przy planowaniu budżetu umieszcza się zadanie inwestycyjne (oczywiscie nie mam na myśli inwestycji w świetle uor) polegające na zakupie komputerów do jednostki, to mimo pojedynczej wartości „poniżej lub równej” 3.500 zł, to moim zdaniem zakup jest w całosci inwestycją. Przy pojedynczym zakupie dałabym 4210.

[jama]

Wprawdzie zmienione rozporządzenie usunęło przepis dotyczący zaliczek w budżecie, ale w slad za tym przepisem wyszło do urzędów wojewódzkich pismo w sprawie zaliczek. Jeśli udzielenie zaliczki (a tak należy rozpatrywac przedpłatę) wynika z innych przepisów można jej udzielic. Na tej zasadzie udziela się pracownikowi zaliczki na delegację. Kwestia szkoleń ( w tym np. studiów podyplomowych) może byc zinterpretowana w oparciu o Kodeks Cywilny w części dotyczacej umów zleceń. W przypadku kiedy zleceniobiorca musi ponieśc w związku ze zleceniem koszty może żadac przedpłaty. I tak na szkolenia trzeba zarezerwowac salę, przygotowac materiały itd. W przypadkach kontroli zewnętrznej ten sposób interpretacji jest uznawany.

Pozdrawiam

[jama]

Z tego co ja zrozumiałam z informacji na stronie podręcznika dla kandydatów, na razie w maju egzaminy nie odbędą się w języku polskim, natomiast centrum egzaminacyjne w Polsce w Warszawie jest już wybrane – Centrum Testowe bit Polska na ulicy Ostrobramskiej 101A (wejście od ulicy Poligonowej) na 4 piętrze. W podręczniku opisana jest cała procedura rejestracji i proces samego egzaminu. Planowane jest 10 minut (niezależnie od czasu na sam egzamin) na przetestowanie egaminu. Dopuszcza się słowniki i kalkulatory, z tym, że w przypadku kalkulatorów mogą byc one tylko z centrum egzaminacyjnego, a słowniki muszą byc sprawdzone przez pracowników centrum. Nie ma jedzenia i picia w trakcie egzaminu. Oprócz oczywiście rejestracji systemowej egzamin jest nagrywany nośnik i wysyłany do II Global. Nie wiem, czy na polskie realia, ale jest również mowa o zdjęciu i odciskach z palca. Myślę, że w Polsce w maju dopuszczalny będzie egzamin w j. angielskim, ale o to trzeba by spytac sie w Centrum (022-465 60 80). Rejestracja wymaga członkostwa w IIA (tak chyba wynika z angielskiego tekstu), ponieważ trzeba miec numer ID i hasło. Do każdej części CIA należy zarejestrowac się osobno, a moim zdaniem z tekstu wynika, że w momencie rejestracji należy wskazac sposób płatności (karta kredytowa) lub jej dokonanie. Moim skromnym zdaniem uwzględniając opłaty bankowe korzystniejsze będzie zapłacenie jednym przelewem wskazujac więcej tytułow, niż każdorazowe opłacanie poszczególnej części kartą.

Proszę nie traktujcie moich informacji jako wiążących, bo nie wiem, czy mam wystarczającą znajmośc języka dla zrozmienia całego tekstu, ale myślę, że mniej więcej dobrze zrozumiałam. Może ktoś próbował coś jeszcze odszyfrowac. Czekam i pozdrawiam. Aha, ja nie zdaję po angielsku.

[Autor]

Wpisy